Stopka firmowego newslettera – dodatek czy poważna wizytówka?

Wielu przedsiębiorcom może wydawać się, że stopka znajdująca się w ich firmowym newsletterze, jest tylko drobnym dodatkiem, na który nie zwraca uwagi większość odbiorców. Wbrew pozorom ten drobny dodatek, może znacznie polepszyć komunikację z klientami i mieć duży wpływ na budowanie wizerunku firmy. W jaki sposób skonstruować stopkę, aby świadczyła ona o profesjonalizmie naszych marketingowych działań? Zapraszamy do lektury.

Firmowa stopka – prostota i minimalizm

Na początek wyjaśnijmy czym właściwie jest tzw. stopka. Jest to tekst, czasami połączony z grafiką, który zawsze znajduje się na końcu naszej wiadomości i zawiera przede wszystkim dane kontaktowe. Tekst ten nie musi być edytowany przy każdej wysyłce, gdyż jest dodawany automatycznie. 

Jakie dane powinny się tam znaleźć? Jeżeli jesteśmy właścicielem spółki handlowej, prawo wymaga, aby w stopce znalazły się takie informacje jak: nazwa firmy, jej siedziba i adres, numer identyfikacji podatkowej (NIP), wysokość kapitału zakładowego oraz oznaczenie sądu rejestrowego i numer wpisania do rejestru. 

Z ilością informacji podawanych w stopce nie należy przesadzać. Najlepiej umieścić tam tylko te najważniejsze, tak aby długość stopki nie przekraczała 5-6 linijek. Jej profesjonalizm tkwi bowiem w prostocie i minimalizmie. Najlepiej zastosować tylko jedną lub dwie czcionki i nie przesadzać z ilością kolorów, a podkreślić spójność z kolorystyką firmową. Należy również zadbać oczywiście o to, aby wszystkie dane były aktualne i czytelne.

Ciekawe informacje w stopce

Jeżeli nasza firma ma na koncie liczne osiągnięcia i prestiżowe nagrody, warto wybrać te najcenniejsze i zamieścić o nich krótką informację w stopce. Z pewnością zwiększy to zaufanie klientów do naszej marki. W stopce można też zamieścić informację o nadchodzących, ważnych wydarzeniach, np. szkoleniu czy firmowej konferencji. 

Poza tym warto również umieścić w niej przyciski do social media. Internauci uwielbiają mieć możliwość dzielenia się interesującymi informacjami, więc warto im ją zapewnić. Tym bardziej, że social media to świetne miejsce do budowania PR naszej marki.

Trzeba pamiętać również o tym, że jedną z zasad dobrej praktyki e-mail marketingowej, jest umieszczanie w wiadomości linku, który umożliwia rezygnację z subskrypcji. Ukrywanie takiej możliwości nie ma żadnego sensu, bo jeżeli ktoś z naszych odbiorców chcę wypisać się z naszej bazy, to i tak to zrobi, a jeżeli będziemy mu to utrudniać, to tylko źle zapamięta naszą markę.

Co jest najważniejsze w konstruowaniu profesjonalnej stopki? Przede wszystkim jej przejrzystość i oryginalność. Im bardziej wyróżnimy się na tle pozostałych newsletterów, które otrzymuje klient, tym bardziej zostaniemy zapamiętani. Z oryginalnością nie można też oczywiście przesadzić. Stosując nadmiar grafik, kolorów i czcionek, możemy uzyskać efekt odwrotny od zamierzonego.

Autor: Jakub Mikołajczak