Servant Marketing, czyli skuteczniejszy sposób na generowanie leadów

Dla każdego marketera jest ważne, aby jego praca miała wyjątkowe znaczenie i dawała klientom coś naprawdę wartościowego. Niestety w pogoni za coraz większą ilością generowania leadów, wielu z nich zatraca radość z wykonywanej pracy i zapomina o potrzebach, nadziei i inspirowaniu swoich klientów. W takiej sytuacji z pomocą może przyjść wykorzystanie tzw. servant marketingu. Wyjaśniamy na czym polega ta strategia i dlaczego warto bliżej się nią zainteresować.

Budowanie bazy danych jest coraz trudniejsze

Współcześni Internauci są nieustannie atakowani i manipulowani przekazem reklamowym, który pojawia się wszędzie, gdzie jest to możliwe. Z tego powodu stali się bardziej wymagający i coraz rzadziej decydują się na pozostawianie swoich danych osobowych. Tak jak kiedyś szukali wielu możliwych rozwiązań i cieszyli się z faktu, że Internet dostarcza ich w tak dużej ilości, tak dzisiaj są spragnieni przepisu na rozwiązanie jednego, konkretnego problemu, z którym aktualnie nie mogą sobie poradzić.

Co taka sytuacja oznacza dla marketerów? Przede wszystkim to, że coraz większego znaczenia nabiera wartościowy content, który realnie potrafi usprawnić i ułatwić życie klientów. Zamiast więc skupiać się na tworzeniu hipnotycznych przekazów reklamowych, które mają zmanipulować klienta i zachęcić go do zakupu, lepiej zastanowić się, jak faktycznie można pomóc temu klientowi w rozwiązaniu jego problemów.

Na takim właśnie działaniu polega strategia servant marketingu. Podstawowa zasada tej strategii mogłaby brzmieć: „najpierw obsługa, potem marketing”. Decydującego znaczenia nabiera tutaj nie to, jak coś zostanie powiedziane, tylko jaki przyniesie ostateczny efekt. Liczy się realna korzyść jaką odniesie klient, a nie sposób, w jaki go o tych korzyściach poinformujemy. Dopiero kiedy damy mu darmową, ale bardzo jakościową wiedzę, możemy przejść do działań marketingowych. 

Generowanie leadów – 200% więcej?

Aby strategia servant marketingu działała, potrzebne jest jak najlepsze zrozumienie problemów klienta. Marketer musi wykorzystać swoją empatię i „wejść w buty” klienta, aby w pełni zrozumieć jego obecną sytuację. Tylko wtedy zacznie myśleć tak jak on, co pozwoli mu odkryć, czego najbardziej potrzebuje. Dodatkowo, pozwoli mu to pomóc klientom w zidentyfikowaniu i sprecyzowaniu ich problemów. 

Dopiero kiedy zrobi to wszystko, jest gotów do stworzenia wartościowej, specjalistycznej wiedzy, która przyniesie klientom realne korzyści. Będzie lepiej rozumiał jakich dokładnie narzędzi i rozwiązań potrzebują oraz jak je przygotować, aby były dla nich jak najbardziej użyteczne. Nic tak nie wzmocni zaufania do marki, niż ofiarowanie darmowego, ale jakościowego contentu, który realnie odmieni życie klientów. 

Strategia servant marketingu może początkowo wydawać się altruistycznym działaniem, w którym nie ma miejsca na konkretny zysk. Nie jest to jednak prawda. Firma dająca swoim klientom darmową, wartościową wiedzę, która realnie może usprawnić i ułatwić ich życie, ma dużą szansę na nawet 200% więcej generowania leadów. Pamiętajmy, że zasada „najpierw obsługa, potem marketing” bardzo wzmacnia zaufanie do marki, która potrafi wyróżnić się na tle swojej konkurencji.

Autor: Jakub Mikołajczak