Mailing B2C – kiedy jest najlepszy czas na jego wysyłkę?

Głównym zadaniem każdego e-mail marketera jest stałe powiększanie grona subskrybentów oraz dbanie o zadowalający poziom wskaźników otwarć wiadomości. Aby cele te mogły być w pełni realizowane, nie wystarczy zadbać tylko o wysoką jakość przesyłanej treści. Dodatkowa kwestia, która często ma znaczący wpływ na statystyki mailingów, to dokładny termin i czas, kiedy zostają one wysłane. Jeżeli nie zadbamy o odpowiedni czas wysyłki naszego mailingu, to nawet najlepszy content może dotrzeć do niewielkiej ilości odbiorców. W kolejnym artykule opisujemy nie tylko kiedy warto wysyłać mailingi, ale przede wszystkim tłumaczymy, dlaczego właśnie te terminy są najbardziej odpowiednie.

Sposoby rozsyłania mailingów

Zanim jednak przejdziemy do kwestii związanych z dokładnymi terminami i czasem wysyłki, najpierw warto przyjrzeć się jeszcze innym wskaźnikom, o których również warto pamiętać. Pierwszy z nich dotyczy tego, w jakim czasie, po otrzymaniu e-maila, jest on zazwyczaj otwierany przez subskrybentów. Badania wskazują, że w ciągu godziny od wysyłki mailingu otwieranych jest aż 23% wiadomości. Z każdą kolejną godziną liczba ta maleje, a w momencie gdy minie cała doba, szansa na otwarcie e-maila przez subskrybenta spada do zaledwie  1%. 

Jaki płynie z tego wniosek i po co powinniśmy to wszystko wiedzieć? Skoro większość odbiorców otwiera wiadomości w ciągu godziny od ich wysłania, to najlepiej wysyłać mailingi o takiej porze, kiedy przypuszczalnie największa ilość odbiorców może mieć wolny czas oraz dostęp do Internetu.  Do tego jaka pora może być najskuteczniejsza, jeszcze wrócimy.

Druga istotna kwestia to sposób rozsyłania mailingów. Badania wskazują, iż wiadomości rozsyłane przez systemy mailingowe mają o 24% wyższy wskaźnik Open Rate oraz o 47% wyższy CTR niż newslettery rozsyłane w tradycyjny sposób. Z czego wynika tak wysoka skuteczność systemów mailingowych? Głównie z tego, że pozwalają ona ustawić dokładny termin i czas wysyłki naszego mailingu. Dzięki temu nie ma potrzeby siadania do komputera np. o 7 nad ranem, gdyż system roześle wszystko automatycznie, zgodnie z tym co wcześniej ustawiliśmy.

Termin i czas wysyłki mailingu

To kiedy zatem jest najlepszy dzień i czas, aby zdecydować się na wysyłkę mailingu? Niestety na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi, gdyż badania podają różne, często sprzeczne ze sobą informację. Według badań w publikacji „The Science of Marketing”, której autorem jest Dan Zarella, najlepszymi dniami na wysyłanie mailingów jest sobota oraz niedziela. Jako najlepszy czas wysyłki podaje natomiast godzinę 6:00 rano podkreślając, że dzięki temu można uzyskać najwyższy wskaźnik CTR. Do podobnych wniosków doszli autorzy badania  „Email Marketing Quarterly Benchmark Study Q4 2013”. Ich zdaniem najlepszy dzień mailingowej wysyłki to niedziela, a najskuteczniejszy czas jest między godziną  8:00 a 12:00.  

Jeśli jednak spojrzymy na badania przeprowadzone przez firmę GetResponse, to dojdziemy do trochę odmiennych wniosków. Według tych badań, polegających na przeanalizowaniu około 300 milionów wysłanych wiadomości, najlepszym dniem wysyłki jest wtorek i właśnie wtedy można liczyć na najwyższy wskaźnik Open Rate. Co jednak ze wskaźnikiem CTR? W tym przypadku najlepsze wyniki osiągały mailingi wysyłane w piątek. 

Według firmy GetResponse sobota i niedziela to dni rodzinne, polegające na korzystaniu z czasu wolnego, więc wysyłanie mailingów w weekend nie może dawać najlepszych wskaźników. Wtorek natomiast to dzień zaraz po poniedziałku, za którym większość osób nie przepada i często zostawia sobie odczytywanie e-maili dopiero na wtorek. A skąd wysoki CTR w piątki? Możliwe, iż jest on związany z faktem, że większość ludzi chce mieć weekendy wolne od komputera, więc stara się sprawdzić wszystkie wiadomości jeszcze w piątek, po zakończeniu pracy.

Na koniec warto zapamiętać, że nigdy nie powinniśmy bezwzględnie ufać e-mail marketingowym badaniom. Odkrycie najefektywniejszego czasu wysyłki może udać się tylko dzięki testowaniu różnych rozwiązań na własnej grupie subskrybentów, gdyż każda grupa może reagować na swój indywidualny sposób. Badania należy więc traktować jako podpowiedzi, nad których przetestowaniem warto się poważnie zastanowić, ale nie brać ich jako pewnik. Rozwiązania wypracowane poprzez testy na własnej bazie, zazwyczaj będą dużo cenniejsze od wszelkiego rodzaju badań.

Autor: Jakub Mikołajczak