Jak stosować recykling content marketingu?
Content marketing to jedno z fundamentalnych działań współczesnego marketingu internetowego. Jego minusem jest jednak duży nakład czasu i pracy, jaki trzeba poświęcić, aby przygotować treść wysokiej jakości. A gdyby tak nauczyć się wykorzystywać ten sam content kilkukrotnie? Gdyby ten sam artykuł wypromować w całkowicie nowy sposób i dzięki temu dotrzeć do jeszcze szerszego grona odbiorców? Właśnie tym zajmuje się recykling content marketingu. W kolejnym artykule tłumaczymy, na czym dokładnie polega.
Przede wszystkim warto pamiętać, że nawet wysokiej jakości treść rzadko jest wystarczająca sama w sobie, aby dotrzeć do naprawdę wielu odbiorców. Zazwyczaj każdy artykuł, nawet ten, w tworzenie którego włożyliśmy ogromną ilość pracy i wysiłku, potrzebuje odpowiedniej promocji. Dopiero wtedy możliwe staje się zgromadzenie takiej ilości czytelników, która faktycznie wynagrodzi cały wysiłek włożony w przygotowanie tekstu.
Jak wykorzystać Google Analytics?
Dzięki regularnej analizie Google Analytics możemy w łatwy sposób sprawdzić, które z naszych artykułów cieszą się największą popularnością wśród aktualnych czytelników, a które wymagają dodatkowych działań promocyjnych. Dzięki takim danym można też ocenić, który z wartościowych tekstów warto „odświeżyć”, gdyż wcześniej cieszył się dużą popularnością, a aktualnie jest czytany rzadziej. Jak w praktyce sprawdzić takie dane?
To bardzo proste. Wystarczy wejść w zakładkę „Zachowanie”, następnie wybrać „Zawartość witryny” i na koniec kliknąć opcję „Wszystkie strony”. W tym właśnie miejscu będziemy mogli zobaczyć, jak rozkładają się odwiedziny danego artykułu.
Inaczej ma się sprawa w przypadku artykułów związanych ze strategią real time marketing, czyli tworzonych z konkretnych okazji. W tej sytuacji też można wykorzystać działania recyklingowe, ale w ograniczonej przestrzeni czasowej. Oczywiste jest, że artykuł pomagający w doborze świątecznych prezentów dla poszczególnych członków rodziny, będzie czytany tylko w okresie przedświątecznym. Dlatego też warto go dodatkowo promować szczególnie w pierwszej połowie grudnia.
Dobrze też pamiętać, że czasami nie ma sensu pisać nowego artykułu związanego z tą samą okazją. Dużo lepiej uaktualnić lub dopracować tekst z zeszłego roku, gdyż prawdopodobnie jest on już dobrze wypozycjonowany. Dodanie do niego np. nowej infografiki, może go jeszcze bardziej urozmaicić i sprawić, że zyska „drugie życie”.
Media społecznościowe a recykling content marketingu
Recykling treści warto stosować również w mediach społecznościowych. Dlaczego? Ponieważ liczba fanów np. na Facebooku, cały czas się zmienia. Jest mało prawdopodobne, że nowy fan przegląda całą historię naszej strony i doszukuje się starszych wpisów. Zazwyczaj skupia się na czytaniu tylko tych, które aktualnie udostępniamy. Dlatego też warto dać mu możliwość poznania starszych tekstów, poprzez ich ponowne udostępnienie.
Które teksty ponownie udostępnić? Zamiast bazować na intuicji i przeczuciach, lepiej zaufać wynikom w Google Analytics i wypromować ponownie te artykuły, które cieszą się największą poczytnością.
Recykling w e-mail marketingu
A co z ponownym wykorzystywaniem treści w e-mail marketingu? Również są to działania, o których warto pamiętać. Subskrybentom nie trzeba wysyłać tylko najnowszych artykułów. Dobrze czasami przypomnieć też teksty o charakterze evergreen. Jeżeli artykuł jest dobrej jakości, z pewnością ponownie dotrze do wielu nowych odbiorców.
W jednym mailingu można zestawić ze sobą nawet kilka tekstów o podobnej tematyce. Po co wysyłać odbiorcy tylko jeden link? Dając mu kilka tekstów do wyboru, zwiększamy szansę, że któryś z nich go zainteresuje i zdecyduje się na lekturę.
Można więc łatwo zauważyć, że pomysłów na ponowne wykorzystanie tej samej treści jest naprawdę wiele. Trzeba jednak pamiętać, aby nie stosować tej strategii w nadmiernej ilości. Jeśli przestaniemy tworzyć nowy, unikalny content i zaczniemy tylko ponownie udostępniać starsze wpisy, to część naszych odbiorców na pewno poczuje się oszukana. Strategię recyklingu warto stosować szczególnie wtedy, gdy nagle pojawiło się wiele innych, pilnych spraw i aktualnie nie mamy czasu, aby stworzyć nowy tekst wysokiej jakości.
Autor: Jakub Mikołajczak