Jak podejść do generowania leadów, aby stało się to naszą pasją?
Aby praca którą wykonujemy przynosiła nam głęboką satysfakcję i zadowolenie, konieczne jest nasze zaangażowanie. Im bardziej wierzymy w wartość tego, czym się zajmujemy, tym większa szansa, że stanie się to naszą pasją, a wtedy praca jest nie tylko bardziej efektywna, ale również zdecydowanie przyjemniejsza. W jaki sposób podejść do marketingu B2B i generowania leadów, aby dostrzec wyjątkową wartość tego zajęcia i jeszcze bardziej się w nie zaangażować? Tłumaczymy w kolejnym artykule.
Generowanie leadów – świeże podejście
Wielu młodych i początkujących marketerów kojarzy swój zawód przede wszystkim z organizowaniem przeróżnych kampanii reklamowych. Są skoncentrowani na wyborze odpowiednich narzędzi, tworzeniu chwytliwych haseł reklamowych lub wprowadzaniu optymalizacji w realizowane już kampanie. To o czym najczęściej zapominają, a co jest niezwykle istotne w ich pracy, to konieczność prowadzenia dialogu z klientami.
Aby wybrać odpowiednie narzędzia marketingowe lub stworzyć skuteczne hasła reklamowe, trzeba jak najlepiej poznać ludzi, do których zamierzamy skierować naszą ofertę. Poznać ich można natomiast tylko za pomocą dialogu, czyli stwarzania przestrzeni, w której klienci mają okazje się wypowiedzieć i bardziej szczegółowo przedstawić swoje potrzeby i oczekiwania. Marketer, który zapomina o prowadzeniu dialogu z klientami, może bardzo szybko popaść w rutynę swojej pracy i utracić satysfakcję z jej wykonywania. Jeżeli jednak skoncentruje się na prowadzeniu regularnego dialogu z ludźmi, do których kieruje tworzone kampanię, będzie mógł spojrzeć na swoją pracę z szerszej perspektywy i zauważyć, że może ona mieć realny wpływ na życie i problemy innych ludzi.
Żeby jednak taki dialog dawał prawdziwą satysfakcję, należy go prowadzić z odpowiednimi ludźmi. Niektóre firmy niepotrzebnie tracą cenną energią na przekonywanie do swoich rozwiązań klientów, którzy tak naprawdę nie są tymi rozwiązaniami zainteresowani. Gdyby ten czas poświęcić tym klientom, którzy szczerze wierzą w jakość naszego produktu, byłoby to w końcowym efekcie zdecydowanie bardziej opłacalne.
Oczywiście warto podjąć próbę trafienia do jak największej ilości firm lub instytucji, jednak jeżeli któraś z nich nie potrafi dostrzec żadnych korzyści naszego rozwiązania, nie warto starać się jej przekonywać na siłę. O wiele lepiej zainwestować ten czas w jeszcze bliższe zbudowanie relacji z tymi, którzy są do nas od początku przychylniej nastawieni. Po pierwsze, zwiększy to zyski firmy, a po drugie, da nam więcej przyjemności.
Ostatecznym celem generowania leadów lub prowadzenia kampanii marketingowej, jest oczywiście zaangażowanie klientów w proces zakupowy. Podczas tworzenia strategii działań warto jednak regularnie sobie przypominać, jak nasz produkt lub oferta może realnie wpłynąć na poprawę funkcjonowania danego klienta lub jego firmy. Im wyraźniejsza będzie nasza wizja tego, jak możemy pomóc innym, tym większe będzie nasze zaangażowanie i satysfakcja z wykonywanej pracy.
Telemarketing – klucz do satysfakcji z pracy
Kolejna kwestia o której zapomina bądź świadomie rezygnuje z niej część marketerów, to zdecydowanie się na telefoniczny kontakt z klientami. Nawet najlepsze kampanie mailingowe nigdy nie będą w stanie zastąpić indywidualnej rozmowy z klientem. To właśnie podczas niej możemy mu pokazać jak bardzo jest dla nas ważny i jak indywidualnie pragniemy podejść do jego potrzeb. Telemarketing może nie tylko sprawić, że nawiążemy bliższą relacją z klientami, ale również może nam dostarczyć ogromną ilość cennych informacji na ich temat. Ankieta wysłana przez system mailingowy nigdy nie zgromadzi tak szczegółowych informacji, jak jest to możliwe za pomocą kontaktu telefonicznego.
W jaki jednak sposób telemarketing może sprawić, że generowanie leadów przyniesie marketerowi więcej satysfakcji z pracy? Mianowicie w taki, że w końcu zauważy on, że za każdym leadem stoi prawdziwy człowiek z prawdziwymi problemami. Dzięki temu jego analityczny umysł, skoncentrowany na poprawianiu liczb i statystyk, w końcu dostrzeże, że tak naprawdę nie naprawia on samych liczb, lecz usprawnia funkcjonowanie firm, instytucji oraz ludzi, którzy w tych miejscach pracują.
Warto również, aby każdy marketer czy specjalista od generowanie leadów, raz na zawsze uświadomił sobie, że nierealne hasła nigdy nie przyniosą realnych zysków. Celem jego pracy nie powinno więc być wymyślanie jak najbardziej chwytliwych i hipnotyzujących tekstów, lecz skoncentrowanie się na dostarczaniu profesjonalnej, jakościowej i przydatnej wiedzy, która będzie świadczyła o wysokim poziomie marki, którą reprezentuje. Im bardziej marketer skupi się na byciu pomocnym i użytecznym, tym większa szansa, że nawiąże z klientami dialog i zacznie czerpać ze swojej pracy prawdziwą satysfakcję.
Najważniejsza kwestia to pamiętać, że w każdej sprzedaży ma się zawsze do czynienia z ludźmi. Mimo iż zakupu oficjalnie dokonują firmy lub instytucję, nie zapominajmy, że to wszystko dzięki zbudowaniu relacji z człowiekiem. Im bardziej skoncentrujemy się w sprzedaży na budowaniu szczerych relacji, zamiast na liczeniu leadów i poprawianiu statystyk, tym więcej włożymy serca w naszą pracę, a wtedy w naturalny sposób stanie się ona naszą pasją.
Autor: Jakub Mikołajczak