Author name: Neocraft

Małym firmom zazwyczaj nie jest łatwo konkurować o klientów z wielkimi korporacjami, które posiadają o wiele większy budżet o przeznaczeniu marketingowym. Większy budżet oznacza bowiem możliwość dotarcia do większej ilości klientów i wykorzystania większej ilości środków przekazu. Jest jeden jeden kanał marketingowy, który często lepiej sprawdza się w mniejszych przedsiębiorstwach, a nie wymaga dużego nakładu finansowego. W kolejnym artykule opisujemy możliwości wykorzystania sms marketingu.

Zawód telemarketera z pewnością nie jest zawodem łatwym. Oznacza on konieczność kontaktowania się każdego dnia z ogromną ilością różnych ludzi, z których wielu nie należy do osób miłych bądź uprzejmych. Każdemu telesprzedawcy raz na jakiś czas zdarza się sytuacja, w której niezadowolony klient podnosi głos czy nawet obraża swojego rozmówce. Jak uspokoić się po takiej trudnej rozmowie, aby jak najlepiej obsłużyć kolejnych klientów? Odpowiedzi na to pytanie udzielamy w kolejnym artykule.

Dawniej e-mail marketing sprzedawał o wiele szybciej i łatwiej. Dla wielu klientów mailingi były ciekawą nowością i z zainteresowaniem otwierali i czytali większość z nich. Jednak z czasem, gdy e-mail marketing zyskał na popularności i powszechności, zdobycie uwagi Internautów stało się zdecydowanie trudniejsze. Na czym należy się zatem skupić, aby współcześnie, mimo ogromnej ilości konkurencji, zdobyć zainteresowanie odbiorców mailingów? Jednym ze sposobów jest tworzenie relacyjnej treści, a jak to wykonać w praktyce, tłumaczymy w kolejnym artykule.

Dzięki temu, że sms marketing z powodzeniem rozwija się już od kilku dobrych lat, specjalistom od marketingu udało się ustalić kilka najważniejszych i najbardziej skutecznych strategii, które są najczęściej wykorzystywane przez firmy stosujące sms marketing. W kolejnym artykule tłumaczymy jakie są to strategie oraz w jaki sposób wykorzystać je w praktyce, aby wpłynęło to na zwiększenie wyników sprzedaży.

Wiele osób miewa czasami wrażenie, że budowanie bazy mailingowej musi być skomplikowanym i trudnym procesem, na który trzeba przeznaczyć znaczne nakłady finansowe. Zazwyczaj są one przekazywane na płatną reklamę na Facebooku, zaprojektowanie specjalnej strony docelowej czy przygotowanie zachęcającego do zapisu video. Czy są zatem prostsze i tańsze sposoby na zbudowanie bazy? Jak najbardziej są, trzeba tylko liczyć się z faktem, że jak nie chcemy wydawać dużo pieniędzy, to musimy poświęcić dużą ilość czasu. Wszystko szczegółowo opisujemy w kolejnym artykule.

W zespole sprzedażowym zazwyczaj każdy sprzedawca pracuje na swój własny rachunek i jest rozliczany ze swoich własnych wyników. Jednak kiedy każda osoba z zespołu jest skupiona tylko i wyłącznie na swojej pracy, to może to negatywnie wpłynąć na atmosferę w zespole, co oczywiście znajdzie też odzwierciedlenie w gorszym wyniku. Co zrobić, aby każdy pracował na swój rachunek, a jednocześnie czuł, że z resztą sprzedawców tworzy zespół? Świetnym pomysłem jest organizowanie porannych zebrań motywacyjnych. O tym dlaczego warto je organizować i jak to robić, piszemy w kolejnym artykule.

Wielu specjalistów od marketingu internetowego skupia się na ciągłym poszukiwaniu nowych rozwiązań, które umożliwią jeszcze efektywniejsze generowanie leadów. Jednak bardzo często, zdecydowanie lepszym rozwiązaniem od szukania nowych strategii, jest skupienie się na aktualnie wykorzystywanej i wyeliminowaniu ograniczających ją błędów. Dlatego właśnie w kolejnym artykule podajemy 6 najczęściej popełnianych błędów, które negatywnie wpływają na proces generowania leadów.

Bez względu na to czy ktoś uwielbia telemarketing czy wręcz go nienawidzi, jest on jednym z podstawowych narzędzi wielu sprzedawców. Ogromna ilość przedsiębiorstw z powodzeniem wykorzystuje go jako główny kanał sprzedażowy i to właśnie dzięki niemu uzyskuje wysokie wyniki sprzedażowe. Żeby jednak telemarketing mógł być dobrze wykorzystany, to osoba z niego korzystająca musi posiadać zestaw określonych umiejętności. Jakie są to umiejętności? Właśnie na to pytanie odpowiadamy w kolejnym artykule.

Chociaż smartfony stają się coraz bardziej popularnymi urządzeniami, to i tak nie posiadają ich jeszcze wszyscy użytkownicy telefonów komórkowych, a bardzo nawet możliwe, że nigdy ich posiadać nie będą. Dla wielu osób tego typu urządzenia po pierwsze są zbyt skomplikowane, a po drugie zbyt drogie i wartościowe. Jak zatem dotrzeć z reklamą do osób, które nie posiadają ani komputera, ani smartfona? Właśnie poprzez sms marketing, a w kolejnym artykule tłumaczymy, dlaczego w niektórych przypadkach jest on skuteczniejszy od e-mail marketingu.

Segmentowanie leadów pozwala na uzyskiwanie wysokich wskaźników open rate i CTR, a dodatkowo pomaga w lepszym i szybszym budowaniu relacji z subskrybentami. Niestety większość e-mail marketerów prawie w ogóle nie stosuje w swojej pracy możliwości segmentacji, a zamiast tego zazwyczaj wszystko wrzuca do jednego „worka”, czyli tworzy stałą listę maili. Dlaczego segmentacja jest dużo lepsza niż tworzenie takiej jednej, stałej listy? Na to pytanie udzielamy odpowiedzi w kolejnym artykule.

Regularna utrata części subskrybentów jest naturalnym procesem, którego doświadcza w swojej pracy każdy e-mail marketer. W niektórych przypadkach ilość rezygnacji ze subskrypcji potrafi sięgać po jednorazowej wysyłce nawet 50%, co oczywiście znacząco wpływa na demotywacje projektujących mailing pracowników. Jakie są zatem najczęstsze powody, dla których Internauci decydują się zrezygnować ze subskrypcji newslettera? Najważniejsze z nich opisujemy w kolejnym artykule.

Wszelkiego rodzaju wydarzenia, takie jak konferencje biznesowe lub targi branżowe, to świetny sposób na zbudowanie wstępnej relacji z potencjalnymi klientami oraz zaprezentowanie marki jako eksperta w danej dziedzinie. Aby jednak takie wydarzenie miało sens i przyniosło wspomniane korzyści, to trzeba znaleźć wystarczająca liczbę chętnych, która weźmie w nim udział. Jednym z prostych sposobów na osiągnięcie tego jest wykorzystanie możliwości SMS marketingu. O tym, jak dokładnie można to zrobić, tłumaczymy w kolejnym artykule.