4 powody, dla których warto pracować w telemarketingu
Większości osób w naszym kraju praca na stanowisku telesprzedawcy kojarzy się zazwyczaj negatywnie. Z czego to wynika? Te osoby widzą w tej pracy tylko i wyłącznie konieczność dzwonienia do ludzi, którzy w ogóle nie są danym produktem zainteresowani, „wciskania” im czegoś na siłę i wykonywania codziennie tych samych, rutynowych czynności. Jeżeli jednak spojrzymy na zawód telesprzedawcy pod innym kątem, jesteśmy w stanie dostrzec w nim bardzo wiele zalet, których trudno doszukać się w innych zawodach.
1. Sprzedaż – uniwersalna umiejętność przyszłości
Pierwsza zaleta dotyczy faktu, że rozwijanie umiejętności sprzedażowych jest świetną inwestycją, gdyż są to umiejętności bardzo uniwersalne, mogące być wykorzystane w każdej możliwej branży czy dziedzinie. Umiejętności swobodnego negocjowania z klientami, badania ich potrzeb czy walczenia z obiekcjami, to praktyczne umiejętności które mogą przydać się na bardzo wielu różnych stanowiskach i w różnego rodzaju firmach.
Dlatego właśnie młoda osoba, która pierwsze zawodowe kroki stawia właśnie w sprzedaży, może być pewna, że nie marnuje swojego czasu, ale świetne inwestuje go ucząc się tego, co sprawi, że jej wartość na rynku pracy zdecydowanie wzrośnie. Sprzedaż bowiem była, jest i na pewno będzie, gdyż jest jednym z fundamentów gospodarki.
Co więcej, każdy człowiek podczas poszukiwania pracy lub zleceń, musi umieć tak naprawdę dobrze „sprzedać samego siebie”. Jeżeli ktoś nauczył się świetnie prezentować różnego rodzaju produkty, umie też świetnie zaprezentować samego siebie. To natomiast jest niezwykle cenna umiejętność, bez której bardzo trudno dobrze wypaść na rozmowie kwalifikacyjnej i zdobyć wymarzoną pracę.
2. Telemarketing, czyli najtrudniejsza forma sprzedaży
Mimo iż telesprzedaż jest przez wielu uważana za najtrudniejszą formę sprzedaży, to można w tym pesymistycznym stwierdzeniu doszukać się również optymistycznej wizji. Jeżeli bowiem ktoś bardzo dobrze radzi sobie w sprzedaży telefonicznej, to przy zmianie pracy np. na sprzedaż bezpośrednią, będzie po krótkim czasie znów bardzo dobrze sobie radził. Jeżeli jednak ktoś zmienia pracę i ze sprzedaży bezpośredniej trafia na telesprzedaż, to takiej osobie będzie o wiele trudniej odnaleźć się na nowym stanowisku.
Dlatego właśnie ucząc się sprzedaży telefonicznej człowiek rozwija w sobie bardzo dużą pewność siebie, gdyż potrafi zdobywać zaufanie ludzi, którzy nawet go nie widzą, a jest to niezwykle trudnym zadaniem. Jeżeli więc będzie planował zmienić kiedyś pracę, na własnej skórze odczuje, że ta pewność siebie świetnie sprawdza się również przy innych formach kontaktu z klientem i sprawia, że potrafi się bardzo szybko odnaleźć na nowym stanowisku. Jest to kolejna zaleta świadcząca o tym, że praca w telemarketingu jest świetną inwestycją w przyszłość.
3. Czego może nauczyć kontakt z trudnymi klientami?
Wiele osób narzekających na telemarketing posługuje się argumentem mówiącym o tym, że w tego rodzaju pracy trzeba nieustannie męczyć się z trudnymi i niekulturalnymi klientami. Jeżeli jednak spojrzymy na ten argument bardziej trzeźwym okiem, to możemy odpowiedzieć na niego podkreślając, że tak naprawdę trudni klienci zdarzają się wszędzie i w każdego rodzaju pracy – a w szczególności w naszym kraju. Jeżeli ktoś pracuje na stanowisku, gdzie ma sporo kontaktu z różnymi ludźmi, zawsze z częścią z nich będzie trudno się swobodnie komunikować.
Jednak ten pesymistyczny wstęp również ma swoje zalety. Jeżeli często musimy radzić sobie z trudnymi klientami, to dzięki temu mamy dużo okazji aby uczyć się radzić sobie z odrzuceniem ze strony klientów. Im częściej tego doświadczamy, tym większą budujemy w sobie odporność i rozwijamy własną inteligencję emocjonalną. Stajemy się bardziej odpowiedzialni za własne emocje i uświadamiamy sobie, że nie mamy wpływu na negatywne emocje klientów i jedyne co możemy zrobić to po prostu je zaakceptować, kulturalnie zakończyć rozmowę i zająć się jak najlepszą obsługą kolejnego klienta.
Inteligencja emocjonalna jest natomiast jeszcze bardziej uniwersalną umiejętnością niż sama sprzedaż. Jej rozwinięcie może przydać się nie tylko w pracy, ale również w życiu prywatnym, np. podczas kłótni z partnerem. Jest to więc kolejna, niezwykle cenna umiejętność, którą rozwija doświadczenie w sprzedaży telefonicznej.
4. Odpowiedzialność, czyli zarobki zależne od wyniku
Choć wielu osobom to nie odpowiada i wolałyby mieć stałą i wysoką podstawę finansową, to jednak system prowizyjny, przy odpowiednim nastawieniu do niego, może dać bardzo dużo radości z wykonywanej pracy. System taki sprawia bowiem, że umysł pracownika nastawia się na ciągły rozwój i udoskonalanie swoich umiejętności. Dzięki temu regularnie testuje w pracy nowe rozwiązania, szuka nowych sposobów i sprawdza, które strategie i sposoby są w przypadku jego osoby najbardziej efektywne.
Dzięki takiemu nastawieniu każdy dzień pracy jest nowym, ciekawym wyzwaniem, które może przynieść różne efekty. Znika znudzenie i rutynowe obowiązki, a w ich miejsce pojawia się chęć osiągnięcia jeszcze lepszego wyniku niż ostatnio i udowodnienia sobie, że jest się coraz lepszym i skuteczniejszym pracownikiem. Brak jakiegokolwiek systemu prowizyjnego może bardzo szybko doprowadzić do wypalenia zawodowego, gdyż nie motywuje pracownika do ciągłego rozwoju i doskonalenia swoich umiejętności, a przez to praca może stać się nudna i przewidywalna.
To fakt, że zawód telesprzedawcy nie jest zawodem łatwym. Jednak w tym fakcie można dostrzec również ogromne plusy, a mianowicie te, że duża ilość trudności, które może napotkać telesprzedawca, może go bardzo dużo nauczyć. Osoby pracujące w telesprzedaży powinny patrzeć na swój zawód pod kątem długoterminowym i regularnie przypominać sobie, że dzięki umiejętnościom które rozwijają w swojej pracy, ich wartość rynkowa wzrasta i w przyszłości będą coraz lepiej radzić sobie pod kątem finansowym.
Autor: Jakub Mikołajczak