3 sposoby na efektywne kończenie rozmowy w telemarketingu
Bardzo często zdarza się, że mimo precyzyjnego umówienia się z klientem na termin kolejnego kontaktu, on przestaje odbierać od nas telefony. Oczywiście czasami przyczyna może być od nas całkowicie niezależna jak np. lepsza oferta konkurencji czy nagła zmiana sytuacji finansowej. Być może warto się jednak zastanowić, w jaki sposób kończyć rozmowę z klientem, aby dobrze nas zapamiętał i z chęcią odebrał telefon przy kolejnym kontakcie. Dlatego też w kolejnym artykule opisujemy trzy sposoby, które pomogą sprawić, że klient nas zapamięta i z niecierpliwością będzie czekał na kolejny telefon z naszej strony.
1. Jeszcze raz powtórz swoje imię i nazwisko
Pierwszy sposób polega na tym, aby zawsze na koniec każdej rozmowy, jeszcze raz przypominać klientowi swoje imię i nazwisko. W jakim celu? Ten drobny zabieg podkreśli nasz profesjonalizm i zwiększy zaufanie, gdyż klient jeszcze bardziej poczuję, że nie ma do czynienia z osobą anonimową. Warto również wspomnieć klientowi, że od tej chwili będziemy jego indywidualnym doradcą z firmy X i to właśnie my będziemy się kolejny raz z nim kontaktować. Dzięki przekazaniu takiej informacji klient zyskuje pewność, że jak kolejny raz do niego zadzwonimy, będzie rozmawiał z osobą, która dobrze zna jego potrzeby i obecną sytuację.
2. Poproś klienta o zapisanie Twojego numeru
Zazwyczaj kontaktujemy się z klientami z tego samego, stałego numeru telefonu. Dlatego właśnie wskazane jest, aby prosić każdego klienta o zapisanie naszego numeru w prywatnych kontaktach. Najlepiej, aby klient zapisał sobie numer pod naszym imieniem i nazwą firmy, np. Jakub z NeoCraft. Dzięki temu, kiedy kolejny raz do niego zadzwonimy, to nie wyświetli mu się znowu jakiś dziwny, obcy numer, tylko nasze imię i nazwa firmy. Klient od razu skojarzy, kto dokładnie do niego dzwoni i w ten sposób zwiększymy prawdopodobieństwo, że odbierze telefon.
3. Obiecaj wyjątkowy prezent
Ostatni sposób jest związany z tzw. techniką salami, która polega na porcjowaniu informacji. Chodzi o to, aby na samym końcu rozmowy, nawet w ostatnim zdaniu powiedzieć klientowi, że jeszcze dzisiaj porozmawiamy z kierownikiem lub menadżerem i postaramy się wynegocjować dla niego jakąś zniżkę, lub dodatkowy prezent.
Oczywiście, aby zastosować tę strategię, należy zapamiętać, aby nie opowiedzieć wcześniej o wszystkich możliwych korzyściach i rabatach. Technika salami polega właśnie na tym, aby zawsze zostawić sobie jakieś atrakcyjne korzyści do końcowych negocjacji. Zastosowanie tej techniki może znacząco zwiększyć szansę, że klient odbierze kolejny telefon, gdyż będzie po prostu ciekaw, co udało nam się dla niego wynegocjować.
Powyższych strategii wielokrotnie nauczałem na indywidualnych mentoringach sprzedażowych i z doświadczenia wiem, że ich zastosowanie może zwiększyć odbieralność telefonów przy kolejnym kontakcie nawet o 40%. Handlowcy, którzy wyrobili w sobie automatyczny nawyk kończenia rozmów w powyższy sposób, zwiększali tym samym swoje wyniki sprzedażowe, gdyż mieli lepsze relacje z klientami.
Warto zapamiętać, że kończenie rozmowy handlowej w sposób niedbały, może zniweczyć całe wcześniejsze starania. Klienci bowiem bardzo dobrze zapamiętują szczególnie początek i koniec każdej rozmowy. Jeżeli nie zostaną wtedy potraktowani w wyjątkowy i indywidualny sposób, mogą łatwo zrezygnować z dalszego budowania relacji.